Oryginalny przepis pochodzi z magazynu “Moje gotowanie” i jest prosty i szybki w przygotowaniu. Do chutney i kaczki doskonale pasują, może niezbyt zgrabne, ale domowej roboty, bułeczki pszenne.
Składniki:
- 2 piersi kaczki ze skórką,
- ½ szklanki soku jabłkowego,
- 100 g moreli suszonych,
- 50g żurawiny suszonej,
- 2 pomarańcze,
- ostra papryka (lub strączek chili),
- sól,
- pieprz
Piekarnik nagrzać do 200 stopni.
100g suszonych moreli i 50g suszonej żurawiny gotować w pół szklanki soku jabłkowego przez ok. 15 min.
Dwie piersi z kaczki wymacerować w soli i pieprzu od strony skóry.
Kaczkę obsmażyć z każdej strony (zaczynając od skóry, żeby wytopił sie tłuszcz) na suchej, rozgrzanej patelni.
Włożyć kaczkę do naczynia żaroodpornego i zalać sokiem z jabłek wraz z suszonymi owocami. Przykryć folią aluminioniową i zapiekać przez 10-12 min. w piekarniku.
Dwie pomarańcze obrać, pozbywając się białych błonek, papryczkę chili pokroić (ja używałam ostrej papryki w proszku).
Upieczone persi wyłożyć z piekarnika i przykryć folią aluminiową, żeby mięso odpoczęło.
Do pozostałego sosu owocowego dodać pomarańcze i paprykę (całą lub w proszku) i dusić przez 10 min., a następnie dodać ½ łyżeczki mąki ziemniaczanej i zmiksować.
Kaczkę pokroić na kawałki i serwować. Pycha!